Bombki

Kolejne.... oczywiście bombki:)

Zimowe obrazki

Nawet jeżeli śnieg nie pojawi się w Boże Narodzenie, a w ostatnich latach to często się zdarza (przynajmniej w Warszawie), to zawsze możemy taki magiczny, zimowy widoczek umieścić na bombce.

Lawenda - kolejne drobiazgi

Kolejne bombki schną, niektóre czekają na dorobienie kokardek albo sfotografowanie, robi się trochę nudno od nadmiaru świątecznych rzeczy na moim blogu;) "Dla odmiany" pokazuję dziś trzy lawendowe drobiazgi, a wkrótce znowu Was zaleję bożonarodzeniowymi ozdobami.

Kocie sprawki 2

Nowe bombki z serii "kocich spraw", te same motywy, których używałam wcześniej, trochę inna kolorystyka i dodatki.

A "na deser" kolejna minka Szajki.

Nowe butelki świąteczne

Trzy nowe butelki decoupage, ta pierwsza z prawej to ta sama, którą dekorowałam w tv, tylko dodałam trochę patyny.

Historia pewnego koszyczka

Kiedyś moje koty (w liczbie dwa, bo Szajki jeszcze nie było na świecie) dostały w prezencie koszyczek. Właściwie koszyczek dostałam ja, ale one go jakby „zaanektowały”. Prezent sprawiał kotom wiele radości, bo na zmianę mogły w nim spać. Miejsce też było dla kotów doskonałe, bo nad telewizorem. I tak koszyczek im służył przez kilka tygodni, aż pewnego dnia jeden z kotów (ale nikt już dziś nie wie, który) wyrwał trochę wikliny. Zabawa w pożeranie koszyczka okazała się tak fajna, że ten robił się coraz mniejszy – dosłownie znikał w oczach. Kiedy zostało już tylko denko, postanowiłam, że czas na nowe posłanie. Szkoda, że nie mam zdjęć z ostatniej fazy wyjadania koszyka.
Na pierwszych dwóch zdjęciach koszyczek jeszcze w całości (a w nim Natka), niżej Myszkin leżący w tym, co pozostało po jakimś czasie.

I na koniec najnowsza wersja „koszyczka” – praktycznie nie do zdarcia:)

Po niemiecku

Zrobiłam kilka plakietek-zawieszek świątecznych. Ponieważ szczerze nie lubię robić napisów, używam serwetkowych "gotowców", a tam napisy "Wesołych Świąt" są zwykle po angielsku, niemiecku lub - sporadycznie - po francusku. Dziś więc plakietki w wersji niemieckiej.

Kwiatowo, bajkowo...

Dziś przedstawiam trzy bombki o tematyce kwiatowo-baśniowej. Osobiście najbardziej jestem zadowolona z tej z różami. Lubię takie romantyczne klimaty.

Aniołki - butla świąteczna

Ta butelka nie była zbyt skomplikowana do wykonania. Ale czasem tak jest, że te najprostsze rzeczy do nas najbardziej przemawiają. I tak było tym razem. Podoba mi się:) Chyba właśnie dlatego, że jest taka prosta i nie przeładowana dekoracjami.

Miśki

Kolejne bombki. Dwa pluszowe misie:)

Jeszcze trochę lawendy

Zdjęcia przedstawiają moje kolejne prace z lawendowej serii - ozdobne butelki oraz dwa naczynia z kamionki. Żałuję trochę, że serwetek z lawendą nie ma takiego wyboru jak np. z motywami świątecznymi.

Gwiazdeczki

Ponieważ 90% tego, co ostatnio dekupażuję jest kuliste, dziś - dla odmiany - świąteczne gwiazdeczki.

Szajunia

Szajka czasami - jak "tata" Myszkin - trzaska takie miny, że grzechem byłoby ich nie uwiecznić. Te trzy są z ostatniego tygodnia. Obecnie poluję z aparatem na jej nową minkę (i pozę, którą wtedy przybiera) - "mały dresiarz".

Bombki

Oto kolejne bombki. Dziś przedstawiam te z typowo świątecznymi motywami. Bombka z butem Św. Mikołaja trochę "tonie" w brokacie. Ale w końcu to bombka - wolno jej;)

Doniczka

Dziś uzupełnienie do wczorajszego posta. Zdjęcie doniczki, którą zrobiłam dla programu iTVN.

Nagranie dla iTVN

W czwartek 12 listopada byłam na nagraniu programu dla telewizji iTVN (wersja TVN dla Polonii zagranicą). W trakcie 5-godzinnego nagrania wykonałam trzy przedmioty: deseczkę i butelkę widoczne na zdjęciach, oraz doniczkę, którą zaprezentuję wkrótce. Pięć godzin to niewiele, aby wykończyć trzy przedmioty, a o ewentualnym lakierowaniu nie ma nawet mowy, więc kończyłam w domu. Butelkę chyba jeszcze wycieniuję i spatynuję, aby dodać jej trochę charakteru, obecnie wydaje mi się zbyt mdła. Z deseczki jestem zadowolona. A doniczkę podarowałam jednemu z realizatorów programu i czekam na zdjęcie. Było to bardzo fajne doświadczenie, ciekawa jestem efektów nagrania.

Komplet świąteczny

Buteleczka i bombka ozdobione przy użyciu tylko jednej serwetki.

Kocie sprawy

Na bombkach mojego autorstwa oczywiście NIE MOŻE zabraknąć kotów. Oto kolejne dwie "kocie sprawki" do zawieszenia na choince. Ten czarno-biały kot na serwetce przyleciał do mnie aż z Kanady. Za wysyłkę zapłaciłam jak za zboże, ale warto było!!

Szczęśliwa Szajka

Dawno nie było na moim blogu nic o kotach. Więc dziś nadrabiam zaległości. Na tych zdjęciach Szajka wygląda na naprawdę szczęśliwą i zadowoloną z życia. I chyba tak jest;)

Romantyczne aniołki

Przedstawiam dwie kolejne bombki - mniejszą i wiekszą, z motywem uroczych aniołków.

Większość moich świątecznych prac można będzie już za kilka dni kupić w galerii Unikalni.pl