wtorek, 30 marca 2010

Kuferek w stylu morskim


Kuferek ten kupiłam w sklepie "wszystko po 5 zł" i udekorowałam stosownie do jego kształtu.

piątek, 26 marca 2010

Trochę złoceń



Oto butelka, jeszcze Walentynkowa, ale jakoś nie miałam weny na jej skończenie. Posłużyła - podobnie jak drewniany listek na zdjęciu powyżej - do testowania różnych preparatów do złoceń.

środa, 24 marca 2010

Coś dla siebie



Zrobiłam dla siebie taki oto czekoladowy zestaw. Podkładki miały być obrazkami, gdyż są grubsze od standardowych podkładek, ale nie znalazłam dla nich zastosowania. Tak więc zostały przemianowane na podkładki!! Puszka miała być na cukier, ale ostatecznie schowałam w niej drukowane z internetu sprawdzone przepisy kulinarne, które nie miały w kuchni swojego miejsca i "panoszyły się" po blacie:)

czwartek, 18 marca 2010

Pudełko na wino


Pudełko na wino, a właściwie na trzy wina. Odrobinę w stylu tego, które pokazywałam jakiś czas temu, przynajmniej jeśli chodzi o kolorystykę. Nie do końca jest to mój styl, ale jak już kiedyś wspominałam, czasami trzeba trochę odmiany. Nie wszystko musi być białe i shaby;)

środa, 10 marca 2010

Wyróżnienia, nowy program graficzny i trochę szkła


Oto dwie prace decoupage na szkle. Lampion zrobiłam już dawno i nawet (chyba) pokazywałam na blogu, ale teraz dodałam złoto-patynowane wykończenie. Talerzyk to nowa praca, jeszcze ciepła, bo powstała wczoraj. Jak miło dekorować szkło od spodu!! Od razu wygląda dobrze, a spód można sobie powolutku wykańczać.


Od kilku tygodni bawię się nowym programem graficznym Paint Shop Pro. Zabawa filtrami jest na tyle fajna, że muszę pilnować się, aby np. moje prace prezentować na blogu w ich naturalnym wyglądzie a nie po stu przeróbkach w PSP;) Natomiast już przy innych zdjęciach mogę zaszaleć, czego przykłady poniżej. Natka w trochę psychodelicznej kolorystyce i totalnie wyretuszowana ja!!

Bardzo serdecznie dziękuję za wyróżnienia. Dostałam je od osób prowadzących blogi:



wtorek, 2 marca 2010

Lampion z kieliszka




Zrobiłam go na konkurs, ale przeszedł bez echa. Ja sama jestem z niego zadowolona, bo cudnie wygląda, gdy płonie w nim świeczka tealight. Chyba przez ten ciemny wiśniowy kolor.