Niedawno pokazywałam taką w "owocowe łaty", dziś kolejne. Na jednej powtórzyłam ten sam zwór, pozostałe dwie są już zupełnie inne. Szkoda, że to już ostatnie... Kupiłam kiedyś za grosze w sklepie "po 5 zł", z tego co pamiętam, to wykupiłam wszystkie jakie były, chyba 5 czy 6 sztuk...
sweete :)
OdpowiedzUsuńbeautiful (:
OdpowiedzUsuńŚwietne te pojemniczki. Chyba zacznę rozglądać się za sklepami typu wszystko za 5zł:)
OdpowiedzUsuńKiedyś się rzuciłam na takie małe pudełeczka ośmiokątne, ale stwierdziłam, że straszne są - i leżą. Może się za nie kiedyś zabiorę...
OdpowiedzUsuńSon una maravilla.
OdpowiedzUsuńAleż mają fajny kształt te buteleczki!!! Wykonanie również super! Takie coś innego od typowych kształtów, fajne!
OdpowiedzUsuńNo rewelacyjne! Sam kształt już zachwyca a ozdobione nabierają jeszcze więcej uroku.
OdpowiedzUsuńFantastyczny kształ i cudnie wyszły:)
OdpowiedzUsuńButelki mają wystrzałowy krztałt. Podoba mi się jak je ozdobiłaś...
OdpowiedzUsuńCacuśne "grubaski- trojaczki"- Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczne te buteleczki! Mają w sobie tyle uroku...ta z różami cudna...
OdpowiedzUsuńnie dość, że mają oryginalny kształt, to Ty dodałaś im jeszcze więcej oryginalności:) podoba mi się strasznie ten efekt przetarcia, jeszcze tego nie próbowałam...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie,
http://decou-galeryjka.blogspot.com/
zapraszam przy okazji do zapisania się do BAZY WYMIANKOWEJ, która dzięki nam wszystkim stanie się składnicą nieskończonej ilości prezentów dla nas i naszych bliskich!:)
http://baza-wymiankowa.blogspot.com/
Podoba mi się ta z owocami, bo znowu wspomnienia. Jest bardzo podobna do przedwojennej puszki , którą pamiętam z dzieciństwa u swojej babci ...
OdpowiedzUsuń