Jestem w trakcie ozdabiania kolejnych kilku butelek, a te tu zrobiłam już jakiś czas temu. Sama nie wiem dlaczego ozdabianie butelek sprawia mi największą przyjemność. Może dlatego, że na początku są takie zwykłe, czasami po prostu brzydkie, a dzięki decu można z nich coś ładnego wyczarować:))
piękne są:)
OdpowiedzUsuńwaw beatifulll
OdpowiedzUsuńhugs from peru
helen
sliczne buteleczki
OdpowiedzUsuńnice!!
OdpowiedzUsuńhugs from Chile
c@
Ja zabieram się do butelek od dawna i zawsze coś mi wyskoczy.A moje nalewki stoja w zwykłych szkiełkach.
OdpowiedzUsuńTe porzeczki są bajkowe
A ja po pierwszym niezbyt udanym doświadczeniu ze szkłem jak na razie go unikam. Śliczne pastelowe cuda Ci wyszły:)
OdpowiedzUsuńŚwietne są!
OdpowiedzUsuńŚliczne...fajna ta mała "grubaska", ja też lubię
OdpowiedzUsuńupiększać butelki - Życzę miłego weekendu
Красиво! Особенно , ягодная!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie Ci wyszły, mia tak malutka naj bardziej sie podoba!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUnas botellas preciosas te quedaron. Felicidades.
OdpowiedzUsuńBVesitos desde España
Ta mała jest świetna :D
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się przekonać do ozdabiania butelek, chociaż za każdym razem, gdy widzę Twoje dopada mnie "mocne postanowienie poprawy" :))
OdpowiedzUsuńśliczne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula