Dziś prezentuje moje dwie prace, dość proste czyli niestety lub stety - tak jak lubię. Ostatnio jednak postanowiłam się trochę przeprosić z preparatami do spękań i z kolorami, więc w niedalekiej przyszłości postaram się, by było nieco ciekawiej:))
poniedziałek, 20 września 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Preciosa la botella , las bandejas me encantan,
OdpowiedzUsuńfelicidades
besitos
Uwielbiam Twoje prace.Są prześliczne. Szczególnie te kocie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrześliczne, a czy ta butelka jest duża czy malutka?
OdpowiedzUsuńButelka malutka jest, ok. 10 cm wysokości, więc naprawdę fajna. Nie wiem, co w niej było, bo dostałam od koleżanki. A ona też nie pamięta:))
OdpowiedzUsuńljepa butelka i maca
OdpowiedzUsuńŚwietna butelka!Zresztą wszystkie Twoje prace swietne;delikatność i prostota.
OdpowiedzUsuńME ENCANTA!!!!
OdpowiedzUsuńkocio cudowny
OdpowiedzUsuńŚliczne te buteleczki lawendowe! mają w sobie dużo uroku
OdpowiedzUsuń