To chyba najwieksza - jak dotąd - rzecz, jaką ozdobiłam techniką decoupage. Użyłam trzech kolorów farby (brąz, zielony i biały) i techniki "przecierek". Obecnie pracuję nad wielką komodą, ale chyba nie będę na niej nic naklejać. Ograniczę się do "postarzenia" i może do szablonów...
Te a quedado preciosa, me quedo a la espera de la comoda seguro que te queda maravillosa, yo tengo una comoda que quiero pintarla y ponerle decoupage.
OdpowiedzUsuńBesos y buen comienzo de semana
Aya, wyobraź sobie, że ja także straciłam jakoś serce do "naklejanek". Już mi się nie podobają.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie popieram Twoją wizję komody.
Ale Ci się udało uchwycić ten skok, tygrysi całkiem!
Very impressive and beautiful. Thanks for sharing that I bet it was a lot of work.
OdpowiedzUsuńbardzo, bardzo fajny efekt na tym taborecie
OdpowiedzUsuń