To moja pierwsza próba z czarno-białym decoupage. Sama nie wiem, co o tym myśleć. Z jednej strony jest taki inny i przez to fajny, ale jednocześnie smutny. Na pewno jednak na tym nie poprzestane. Przymierzam się powoli do techniki print-room, tylko na razie brak mi czasu.
Print room da Cida ci duzo zadowolenia z tworzenia. A mlynki nie są wcale smutne.I mają ładne baśniowe motywy.
OdpowiedzUsuńMłynek bardzo urokliwy, i jak napisałaś inny a przez to fajny, faktycznie...:-)
OdpowiedzUsuń