Dziś wreszcie długo obiecywany kurs decoupage krok po kroku - pudełko z kotkami, w stylu shabby. Takie jak to widoczne na zdjęciu poniżej. Zapraszam:)
Każde zdjęcie można powiększyć klikając na nie.
Potrzebne materiały i preparaty:
- pudełko drewniane kwadratowe (powierzchnia powinna być zbliżona wymiarami do wymiarów serwetki)
- farby akrylowe: brąz, kremowo biała i niebieska
- klej do serwetek
- lakier akrylowy, np. Flugger Natur Wood, matowy
- pędzle i gąbki, w tym płaskie syntetyczne pędzle do nakładania kleju i lakieru
- świeca biała
- papier ścierny drobny i gruboziarnisty
- szablon - drobne kwiatuszki
- serwetka z wybranym motywem, ja wybrałam koty
Pudełko malujemy ciemną farbą - brąz, czarny lub grafit. Zaczynamy od boków, następnie pokrywany wieko, w ten sposób pomalujemy całe pudełko na raz. Najlepiej użyć gąbki do tapowania, w ten sposób farba idealnie się rozprowadza i nie pozostawia smug.
Gdy ciemna farba wyschnie, przecieramy białą świecą wszystkie kanty pudełka. Jeżeli lubimy mocny efekt postarzenia, świecą przecieramy też boki i wieczko.
Malujemy kremowo białą farbą całe pudełko: podobnie jak wcześniej najpierw malujemy boki, następnie wieczko.
Gdy tylko farba wyschnie (ok. godziny), przecieramy brzegi papierem ściernym (gruboziarnistym). Ścieramy te miejsca, które wcześniej były potraktowane świecą. W ten sposób stworzymy przecierki "shabby chic".
Mamy już przygotowane pudełko, teraz wybieramy motyw z serwetki. Ja użyłam motywu z kotkami. Dobrze, aby motyw był wielkością dobrany do wielkości pudełka.
Motyw wydzieramy (nie wycinamy!) z serwetki, pamiętając aby nie pozostawić żadnych prostych boków. Wydzieramy z każdej strony!!!
Przykładamy motyw do pudełka, aby zaplanować kompozycję.
Serwetkę rozwarstwiamy; do naklejenia używamy tylko wierzchniej warstwy. Pozostałe dwie warstwy serwetki nie będą nam potrzebne.
Ponownie przykładamy serwetkę do pudełka, dokładnie tak, jak ma być przyklejona.
Płaski pędzel syntetyczny (miękki, szeroki) moczymy obficie klejem do serwetek.
Przyklejamy serwetkę, operując pędzlem od środka ku brzegom, bardzo delikatnie (aby nie uszkodzić serwetki), a jednocześnie szybko. Na pędzlu zawsze musi być sporo kleju, tylko tak unikniemy porwania serwetki!
Pod światło sprawdzamy, czy nie zostały jakieś bąbelki powietrza, ewentualnie wygładzamy pacem zamoczonym w kleju. Czekamy, aż klej całkowicie wyschnie.
Lakierujemy lakierem akrylowym, możemy użyć tego samego pędzla, co do klejenia. Pędzel do lakieru powinien być miękki i płaski.
Kiedy praca wyschnie, lakierujemy ponownie, a następnie jeszcze raz.
Gdy trzy warstwy lakieru dokładnie wyschną (najlepiej odczekać kilka godzin), ścieramy nierówności papierem ściernym drobnoziarnistym, np. o gramaturze 180.
Lakierowanie i ścieranie powtarzamy tak długo, aż uzyskamy gładką powierzchnię. Nie ma tu reguł ile razy. Po prostu do skutku;)
Na kawałek kartonu nakładamy farbę w kolorze niebieskim, którą użyjemy do szablonu.
Bierzemy kawałek gąbki (np. wyciętej ze zwykłego kuchennego zmywaka) i delikatnie nakładamy farbę na gąbkę. Gąbka musi być nasączona, nie może "ociekać" farbą.
Przykładamy szablon do brzegu pudełka i takimi ruchami jakbyśmy robiły stempelki, malujemy niebieską farbą po szablonie. Ważny jest ten ruch: góra-dół, nie na boki, gdyż wtedy szablon źle się odbije. Polecam najpierw to przećwiczyć na kawałku tektury.
Powtarzamy tę czynność na wszystkich bokach wieczka, oraz jego brzegach. Zawsze czekamy aż wyschnie jeden kawałek szablonowego wzoru, zanim zaczniemy dekorować dalej.
Na koniec jeszcze raz lakierujemy pudełko i.... GOTOWE:))
Wykończenie: spód najlepiej pomalować cienką warstwą farby na biały kolor, a środek (brzegi) jak na zdjęciu poniżej, czyli kontrastowym kolorem, używając małego płaskiego pędzelka. Od nas zależy, czy malujemy wnętrze pudełka, ja zawsze zostawiam w stanie surowym.
Tu jeszcze raz gotowe pudełeczko: