Do kupienia będą w galerii Unikalni.
Ręcznie zdobione prezenty, decoupage, zdjęcia kotów, fotografia, podróże bliskie i dalekie...
poniedziałek, 25 października 2010
Spinki do włosów decoupage
Od jakiegoś czasu myślałam o czymś innym niż tylko deseczki, butelki i pudełka. I wpadłam na pomysł ze spinkami. Oczywiście nie jest to jakoś bardzo nowatorskie, a w galeriach internetowych są już ozdoby do włosów decoupage, ale dla mnie to nowość i to nowość bardzo fajna, bo powstaje szybko i równie szybko zaczyna cieszyć oko. Oto moje pierwsze spinki czy raczej klamry do włosów decoupage:)
Do kupienia będą w galerii Unikalni.
Do kupienia będą w galerii Unikalni.
środa, 20 października 2010
Dla malucha
Tak na marginesie - zauważyliście jak źle wstawia się grafiki na bloga? Miało być lepiej, a lepiej nie jest. Straciłam kilka minut na samo wyśrodkowanie obrazka. Dramat!
poniedziałek, 18 października 2010
Kolorowa jesień
Czekałam kilka tygodni i wreszcie doczekałam się chociaż namiastki "złotej polskiej jesieni". Niedzielna wyprawa do lasu zaowocowała kolorowymi fotkami liści. Grzyby też były, ale nie zbieram, bo nie znam się niestety na grzybach:) A listeczki śliczne!
środa, 13 października 2010
Kolejne nowości decoupage
Ledwo znajduję ostatnio czas na bloga. Z zeszłego roku zostało mi mnóstwo bombek i dwoje się i troje, żeby do końca października je ozdobić i powstawiać do galerii.
Oczywiście w tak zwanym międzyczasie robię inne rzeczy, np. te, które dziś przedstawiam:)
Wieszak "domek", już w świątecznym klimacie.
Taka sobie zwykła podkładeczka korkowa:)
Romantyczna półeczka na przyprawy.
I ramka, bardzo wiosenna na zimowe zdjęcie. Na zdjęciu moja Mama z przyjaciółką baaardzo dawno temu bo chyba w okolicach roku 1967:)
piątek, 8 października 2010
Romantyczne pudełeczko w róże
wtorek, 5 października 2010
Dwie butelki decoupage
Butelki retro i trochę "podniszczone". Można je kupić w galerii WYLĘGARNIA, gdzie od niedawna także wstawiam swoje prace.
sobota, 2 października 2010
Ogrodowa zawieszka
Dziś zawieszka, która "pałętała się" po domu i jakoś nie miałam pomysłu na jej wykończenie. Nakleiłam kwiatki i nie za bardzo wiedziałam co dalej:) W końcu powstało zaproszenie do "sekretnego ogrodu".
Subskrybuj:
Posty (Atom)