Jutro wyjeżdżam na długi weekend w Bory Tucholskie. Będzie cicho, spokojnie, bez komputera i telefonu. Będę w tym miejscu, które widać na zdjęciu. Nie mogę się doczekać, za ok. 20 godzin już powinnam być na miejscu:)
To samo pudełko widoczne wcześniej w porównaniu "przed" i "po" wycieniowaniu. Motyw róż jest wydrukowany na kolorowej drukarce, a tło to serwetka ryżowa. Razem dało to efekt "wiekowości".
Zrobiłam zdjęcia przed i po wycieniowaniu dwóch moich prac. Każda w zupełnie innym stylu. Mnie zdecydowanie bardziej podoba się "po" ale to oczywiście kwestia gustu. Ciekawa jestem Waszych opinii. (Kliknij na zdjęcie, aby zobaczyć je w powiększeniu.)
To inna moja pasja - bransoletki Trollbeads. Każdy koralik kupuje się oddzielnie i samemu tworzy bransoletkę wedle swojego gustu. Są koraliki szklane, srebrne i złote więc możliwości są praktycznie nieograniczone. Ja skompletowałam dwie bransoletki i na razie wystarczy. Fajne hobby, ale niestety strasznie kosztowne i trzeba w pewnym momencie powiedzieć sobie "dość":)
Bluzka jest prezentem od mojej mamy, torebkę kupiłam wieki temu na Ebay'u. Razem tworzą zestaw, który mnie zainspirował do zrobienia kolejnego pudełka. A co z tego wyjdzie - zobaczymy może wkrótce.
Drewniane naczynie, trochę podobne kształtem do tego w jeżynki i także przywiezione z Zakopanego kilka lat temu. Na ozdobienie wciąż czeka w mojej kuchni jeszcze jedno, największe.
Czasami tak to już jest, że najprostsze rzeczy podobają nam się najbardziej. Ta rameczka miała być dodatkowo ozdobiona motywami z serwetki lub papieru, ale po przetarciu jej papierem ściernym uznałam, że... to jest to:)
To półeczka zrobiona na zamówienie koleżanki, Małgosi. Właściwie niewiele w niej mojej inwencji, raczej służyłam tylko dobrą radą, no i wykonaniem. Wyszło chyba fajnie, i bardzo "śródziemnomorsko".
Chwilowo bezużyteczna, bo jeszcze nie zostala polakierowana specjalnym ciepło-odpornym lakierem. Jednak podoba mi się i postanowiłam się nią podzielić. Motyw został wydrukowany na kolorowej drukarce, a jego brzegi wytarte papierem ściernym, aby ładnie "wtopiły" się w drewniane podłoże.
Ten mały zestaw był tylko dodatkiem do toaletki z tym samym motywem. Jednak toaletka okazała się bardzo niefotogeniczna i postanowiłam jej nie pokazywac na blogu. Zestawik wykonałam używając papieu ryżowego z moim ulubionym motywem jeżynek.
This small set was just an addition to a larger mirror, but the mirror itself was so very unphotogenic, that I decided not to show it. These two-piece set looks cute, I used the rice paper with blackberries motive.
Ktoś narysował dla mnie ten portret. Jest niezwykle staranny i naprawdę cudny, czego scan nie może oddać. Portret ma fotograficzne detale i naprawdę mnie zachwycił. Teraz potrzebuję tylko jakiejś ślicznej ramki, oczywiście w stylu decu.
To najwieksze pudło z tych, które do tej pory zrobiłam. Może służyć do przechowywania zdjęć lub innych "skarbów". Nazwałam je "pudło wspomnień", bo pomieści ich naprawdę wiele. Będzie prezentem dla mojej córki.
Jakoś nie znalazłam ani czasu ani nastroju na zrobienie naprawdę ładnych wielkanocnych pisanek. Zamiast tego "wyprodukowałam" tę oto deseczkę z motywem wielkanocnym czyli... zające wysiadujące jajka;)
To Natka, najstarsza z moich kotów, ma 9 lat. Mam w domu trzy koty, zdjęcia pozostałych dodam wkrótce. Są istotną częścią mojego życia, a więc musiały się tu znaleźć.
Małe lawendowe pudełeczko. Pierwsze, które udało mi się sprzedać, więc tym bardziej dla mnie wazne. Motyw pochodzi z serwetki, dodatkowo zastosowałam przetarcia shabby chick.
Jestem Agnieszka. Mieszkam w Warszawie. Na tym blogu pragnę dzielić się z Wami moimi pasjami:)
To pierwsze samodzielnie wykonane przeze mnie pudełeczko decoupage (nie tak dawno temu). Motyw pochodzi z serwetki.